Jagiellonia Białystok pokazała w ostatnich dwóch meczach, że kryzys z początku rundy ma już za sobą. Po nie najlepszym początku (usprawiedliwieniem może być fakt, że Jaga grała z samą czołówką ligi) białostocczanie wygrali dwa ostatnie spotkania z Arką Gdynia 1-0 i w Lubinie z Zagłębiem 2-0. Dziś ich rywalem będzie zabrzański Górnik, który również plasuje się w górnej części tabeli, ale mierzył się ze znacznie łatwiejszymi rywalami. Zabrzanie zremisowali ostatnio z Lechią Gdańsk 0-0 oraz z GKS-em Bełchatów 1-1. Jagiellonia świetnie radzi sobie na własnym terenie, osiem zwycięstw, jeden remis i jedna porażka to zaraz po Wiśle najlepszy bilans gier u siebie, z kolei Górnik słabo poczyna sobie na obcych stadionach. Dwa zwycięstwa, dwa remisy i sześć porażek to bilans marny jak na szóstą drużynę w tabeli. Dodatkowym atutem przemawiającym za gospodarzami są osłabienia zabrzańskiej drużyny. Do Białegostoku nie pojechali: Adam Banaś, Grzegorz Bonin, Aleksander Kwiek, Maciej Bębenek oraz Mateusz Zachara a trener Adam Nawałka zabrał ze sobą tylko 16 piłkarzy. W dodatku w Górniku ostatnio źle się dzieje pod względem ekonomicznym, o ogromnych problemach i gigantycznym zadłużeniu przekraczającym 20 mln złotych ostatnio w mediach coraz głośniej. Jagiellonia również przystąpi do spotkania osłabiona brakiem El Mehdiego Sidgy, Bartłomieja Grzelaka i Luki Pejovica, ale nie są to tak istotni gracze dla Jagi, jak nieobecni dla Górnika.
typ - 1
kurs - 1,72 (Tobet)
stawka - 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz