Grając w zakładach bukmacherskich warto mieć świadomość w jaki sposób bukmacherzy ustalają kursy na przeróżne wydarzenia i na czym polega ich zarobek.
Kursy bukmacherskie ustalają tzw. "oddsmakerzy", czyli ludzie, którzy w szczególny sposób analizują przyszłe wydarzenia sportowe, dokładnie przyglądają się wszelakim statystykom i starają się ustalić prawdopodobieństwo wystąpienia wyników. Oczywiście współczynniki wystawiane są w taki sposób, aby jakiś procent pozostał w rękach bukmachera, bez względu na wynik spotkania. Tym sposobem bukmacher ustala swoją marże, czyli zysk. Każdy bukmacher posiada inne marże, co więcej, jeden bukmacher może ustalać różne marże na różne typy zakładów. Inne marże obowiązują na zakłady zwykłe, inne na zakłady dwudrogowe czy handicapy, jeszcze inne na różne sporty czy nawet ligi. Aby wybrać bukmachera, oferującego najniższe marże trzeba przyjrzeć się kursom przez niego wystawianym. Załóżmy, że bukmacher wystawia następujące kursy na dane spotkanie:
1 X 2
Drużyna A - Drużyna B 2.00 3.10 3.50
Zakładamy sobie, że chcemy postawić na każdy zakład w tym spotkaniu tak żeby wygrać 100 złotych bez względu na wynik:
- zwycięstwo drużyny A - zakładana wygrana 100 zł - kurs - 2.00 - stawka 50 zł
- remis - zakładana wygrana 100 zł - kurs - 3.10 - stawka - 32.30 zł
- zwycięstwo drużyny B - zakładana wygrana 100 zł - kurs 3.50 - stawka 28.60 zł
W takim przypadku powinniśmy "wyjść na zero". Jednak tylko teoretycznie. W praktyce wygrywamy 100 złotych za postawione 110.90 (50 + 32.30 + 28.60), czyli tracimy 10.90 zł co jest marżą bukmacherską (10.9%). Jednak bukmacher musi dbać również o odpowiednie proporcje przyjętych pieniędzy na poszczególne rozstrzygnięcia. Przyjrzyjmy się sytuacji, w której na każdy rezultat spotkania gracze wnieśli zakłady na taką samą kwotę, np 100 zł:
- wniesiona kwota - 100 zł - wygrana A - kurs - 2.00 - wypłacona wygrana - 200 zł
- wniesiona kwota - 100 zł - remis - kurs - 3.10 - wypłacona wygrana - 310 zł
- wniesiona kwota - 100 zł - wygrana B - kurs - 3.50 - wypłacona wygrana - 350 zł
Jak widać na powyższym przykładzie bukmacher przyjął od graczy kwotę 300 zł i zyskuje na zakładzie tylko w przypadku wygranej drużyny A, w pozostałych przypadkach "jest na minusie". Dlatego w jego interesie jest, aby tak korygować kursy, aby przyjąć zakłady w takich proporcjach, by bez względu na wynik spotkania zyskać. Stąd wynikają wahania kursów. Gdy gracze postawią dużą kwotę, np. na wygraną drużyny A, "oddsmaker" obniży kurs na nich, automatycznie zwiększając kursy na remis i zwycięstwo drużyny B, co ma zachęcić innych graczy do stawiania na te rozstrzygnięcia. Posłużmy się przykładem, w którym kwoty na zakłady rozkładają się nierównomiernie:
- wniesiona kwota - 135.26 zł - wygrana A - kurs - 2.00 - wypłacona wygrana ~ 270 zł
- wniesiona kwota - 87.38 zł - remis - kurs - 3.10 - wypłacona wygrana ~ 270 zł
- wniesiona kwota - 78.36 zł - wygrana B - kurs - 3.50 - wypłacona wygrana ~ 270 zł
Jak widać w tym przypadku bukmachera w ogóle nie będzie interesował wynik spotkania, gdyż bez względu na rezultat i tak jego zysk jest taki sam (~10%). Jest to dla niego optymalna sytuacja, do której stara się doprowadzić poprzez wspomniane wcześniej korygowanie kursów.
Sprawdźmy również jaką marże będzie miał bukmacher, gdy zagramy kupon akumulacyjny zawierający dwa wydarzenia o takich samych kursach, jak na przykładzie wcześniejszym (A - 2.00 X - 3.10 2 - 3.50), przy czym załóżmy, że również bez względu na wyniki chcemy wygrać 100 złotych:
- wygrana A + wygrana A - zakładana wygrana 100 zł - kurs - 4.00 - stawka 25 zł
- wygrana A + remis - zakładana wygrana 100 zł - kurs - 6.20 - stawka 16.13 zł
- wygrana A + wygrana B - zakładana wygrana 100 zł - kurs - 7.00 - stawka 14.29 zł
- remis + wygrana A - zakładana wygrana 100 zł - kurs - 6.20 - stawka 16.13 zł
- remis + remis - zakładana wygrana 100 zł - kurs - 9.61 - stawka 10.41 zł
- remis + wygrana B - zakładana wygrana 100 zł - kurs - 10.85 - stawka 9.22 zł
- wygrana B + wygrana A - zakładana wygrana 100 zł - kurs - 7.00 - stawka 14.29 zł
- wygrana B + remis - zakładana wygrana 100 zł - kurs - 10.85 - stawka 9.22 zł
- wygrana B + wygrana B - zakładana wygrana 100 zł - kurs - 12.25 - stawka 8.16 zł
Podsumowując bez względu na rezultat tych dwóch spotkań, gracz wygrywa 100 złotych, wnosi natomiast 122.85 zł. Jak widzimy bukmacher nie dokonując żadnych ruchów podnosi swoją marżę dwukrotnie. Analogicznie sytuacja wygląda przy kuponie z trzema zdarzeniami (marża zwiększa się trzykrotnie), czterema zdarzeniami (marża zwiększa się czterokrotnie) itd. Przykład ten idealnie pokazuje, że na dłuższą metę nie warto grać kuponów akumulacyjnych, gdyż te tylko nabijają kieszeń bukmachera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz