Marzec to pierwszy miesiąc w jakim zacząłem podawać typy. Łącznie podałem 18 typów z czego jednak 1 odwołano, a za 1 był zwrot ponieważ padł remis, a był to zakład DNB. Z pozostałych 16 typów 8 było trafionych, a 8 nietrafionych. Zanotowałem zysk na poziomie 4,58 jednostki. Oznacza to tyle, że jeżeli ktoś za podstawową stawkę przyjął 1zł, a stawka wynosiła 9 na 10 to musiał postawić 9zł na spotkanie. Grając w ten sposób wszystkie typy, które podałem zanotowałby zysk 4,58zł. Wynik może mało efektowny, ale jeśli analogicznie do przykładu wyżej przyjąć stawkę 10zł to zysk wyniósłby 45,8zł, a stawka 100zł dawała zysk rzędu 458zł. Od jutra będę oczywiście podawał typy już na kwiecień i postaram się wrzucać więcej spotkań oraz z odpowiednim wyprzedzeniem. I pamiętaj, życie to gra ;).
No niby wszystko ładnie, pięknie, ale grając za stawkę 100zł przy stawce 9 na 10 musiałbym postawić 900zł... Zdecydowanie za dużo jak dla mnie. No, ale rzeczywiście w ogólnym rozrachunku zysk by wyszedł 458zł.
OdpowiedzUsuń