Już jutro w towarzyskim spotkaniu, zajmująca 54 miejsce w rankingu FIFA, reprezentacja Litwy zmierzy się z 70 w klasyfikacji Polską. Z Litwinami gramy po raz dziewiąty. Na razie wszystkie spotkania miały charakter towarzyski. Bilans spotkań mamy dodatni - wygraliśmy cztery razy, trzy razy remisowaliśmy i tylko jeden mecz zakończył się zwycięstwem jutrzejszych gospodarzy. Ostatni raz spotkaliśmy się w lutym zeszłego roku, wówczas padł remis 1-1.
Remis u siebie ze Szkocją 0-0, wyjazdowa wygrana z Czechami 1-0 i porażka w Hiszpanii 3-1 to wyniki jakie osiągnęła Litwa w eliminacjach Euro 2012. Wyniki te pokazują, że Litwini są zespołem nieobliczalnym, potrafiącym walczyć z lepszymi od siebie na wyjazdach, ale też remisować u siebie z przeciętniakami. Ostatni mecz sparingowy Litwini przegrali z Węgrami 0-2. Polacy nie muszą grać w eliminacjach Euro 2012, więc od pewnego czasu grają tylko w meczach towarzyskich. Ostatnie dwa spotkania wygraliśmy z Norwegią i Mołdawią (po 1-0), więc nadzieje na dobry rezultat Biało-czerwonych są mocno rozbudzone. Litwa w spotkaniu z Polską zagra drugim garniturem. Wprawdzie w kadrze na mecz z Polską widnieją nazwiska podstawowych zawodników, jednak selekcjoner reprezentacji Litwy Raimondas Zutautas, podkreślił, że w spotkaniu z kadrą Franciszka Smudy, da odpocząć podstawowym zawodnikom i nie będzie ryzykował kontuzji przed eliminacyjnym meczem z Hiszpanią, który nasi jutrzejsi rywale zagrają już we wtorek. "Naszym głównym celem jest mecz z Hiszpanią w eliminacjach mistrzostw Europy" - podkreślił selekcjoner. - "Na nim się koncentrujemy i chcemy spotkanie z Polską wykorzystać jako element przygotowania się do niego". Przesądzone są absencje filarów litewskiej kadry m.in. Darvydasa Sernasa z Widzewa Łódź (strzelił gole Czechom i Hiszpanom w jesiennych eliminacjach Euro 2012), Deividasa Semberasa z CSKA Moskwa, Mariusa Stankeviciusa z Valencii oraz Ramunasa Radaviciusa z Ekranas Poniewież. Natomiast Franciszek Smuda nie będzie mógł skorzystać jedynie z Ireneusza Jelenia, który nie poleciał do Kowna z powodu kontuzji. Media podają prawdopodobny skład polskiej kadry w tym spotkaniu, który ma się przedstawiać następująco: Sebastian Małkowski - Maciej Sadlok, Kamil Glik, Arkadiusz Głowacki, Łukasz Piszczek - Rafał Murawski, Dariusz Dudka, Adrian Mierzejewski, Ludovic Obraniak, Jakub Błaszczykowski - Robert Lewandowski. Myślę, że jutro grająca rezerwowym składem Litwa nie da rady nawiązać walki z Polską. Polska, mimo nie najlepszego stylu, wygrała ostatnie sparingi, m.in. z mocna ostatnio Norwegią i w Kownie powinna poradzić sobie z Litwinami, traktującymi jutrzejsze spotkanie jedynie jako przetarcie przed eliminacjami ME.
Remis u siebie ze Szkocją 0-0, wyjazdowa wygrana z Czechami 1-0 i porażka w Hiszpanii 3-1 to wyniki jakie osiągnęła Litwa w eliminacjach Euro 2012. Wyniki te pokazują, że Litwini są zespołem nieobliczalnym, potrafiącym walczyć z lepszymi od siebie na wyjazdach, ale też remisować u siebie z przeciętniakami. Ostatni mecz sparingowy Litwini przegrali z Węgrami 0-2. Polacy nie muszą grać w eliminacjach Euro 2012, więc od pewnego czasu grają tylko w meczach towarzyskich. Ostatnie dwa spotkania wygraliśmy z Norwegią i Mołdawią (po 1-0), więc nadzieje na dobry rezultat Biało-czerwonych są mocno rozbudzone. Litwa w spotkaniu z Polską zagra drugim garniturem. Wprawdzie w kadrze na mecz z Polską widnieją nazwiska podstawowych zawodników, jednak selekcjoner reprezentacji Litwy Raimondas Zutautas, podkreślił, że w spotkaniu z kadrą Franciszka Smudy, da odpocząć podstawowym zawodnikom i nie będzie ryzykował kontuzji przed eliminacyjnym meczem z Hiszpanią, który nasi jutrzejsi rywale zagrają już we wtorek. "Naszym głównym celem jest mecz z Hiszpanią w eliminacjach mistrzostw Europy" - podkreślił selekcjoner. - "Na nim się koncentrujemy i chcemy spotkanie z Polską wykorzystać jako element przygotowania się do niego". Przesądzone są absencje filarów litewskiej kadry m.in. Darvydasa Sernasa z Widzewa Łódź (strzelił gole Czechom i Hiszpanom w jesiennych eliminacjach Euro 2012), Deividasa Semberasa z CSKA Moskwa, Mariusa Stankeviciusa z Valencii oraz Ramunasa Radaviciusa z Ekranas Poniewież. Natomiast Franciszek Smuda nie będzie mógł skorzystać jedynie z Ireneusza Jelenia, który nie poleciał do Kowna z powodu kontuzji. Media podają prawdopodobny skład polskiej kadry w tym spotkaniu, który ma się przedstawiać następująco: Sebastian Małkowski - Maciej Sadlok, Kamil Glik, Arkadiusz Głowacki, Łukasz Piszczek - Rafał Murawski, Dariusz Dudka, Adrian Mierzejewski, Ludovic Obraniak, Jakub Błaszczykowski - Robert Lewandowski. Myślę, że jutro grająca rezerwowym składem Litwa nie da rady nawiązać walki z Polską. Polska, mimo nie najlepszego stylu, wygrała ostatnie sparingi, m.in. z mocna ostatnio Norwegią i w Kownie powinna poradzić sobie z Litwinami, traktującymi jutrzejsze spotkanie jedynie jako przetarcie przed eliminacjami ME.
typ - 2
kurs - 2,10 (Expekt)
stawka - 4/10
kurs - 2,10 (Expekt)
stawka - 4/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz